Kiedy mogę nazwać się psychoterapeutą? Seksuologiem? Diagnostą?

04/19/2022

Mam wrażenie, że tyle się o tym mówi, pisze, dyskutuje, a w dalszym ciągu widać spore niedociągnięcia dotyczące używania tytułów w świecie psychologii czy psychoterapii. Często słyszy się pytania – kiedy mogę nazwać siebie psychoterapeutą, seksuologiem czy psychologiem? A kiedy psychoterapeutą w trakcie szkoły psychoterapii, kiedy psychoterapeutą w trakcie certyfikacji? Pomimo często jasnych zasad, nadal spotykam się z tym, że ktoś nazywa się psychoterapeutą po kursie psychoterapii, który trwa kilka tygodni – podaje przykłady, bo tak najlepiej zobrazować problem. I tu nie chodzi o pokazywanie palcem, ale o wyjaśnienie trudności, z którymi jako specjaliści po odpowiednich szkołach, zmagamy się na co dzień. To pierwsza kwestia, a kolejna? Fakt, iż jeżeli nie ma się ukończonych odpowiednich szkół, można po prostu zrobić komuś krzywdę. A o co tyle szumu? Kwestia braku regulacji prawnej, czyli ustawa o zawodzie psychologa czy psychoterapeuty jest, ale nie jest wprowadzona w życie, więc każdy po psychologii może nazwać się psychoterapeutą czy seksuologiem. Co jeszcze, jest spore utrudnienie kontroli jakości usług. 

To może na pierwszy ogień weźmy bycie psychoterapeutą – aby się nim nazwać trzeba spełnić pewne kryteria. I będę z Wami szczera, jest tego sporo, ale wszystko do przejścia. Postaram się to dobrze wyjaśnić. Dodatkowo, też częstym pytaniem jest kwestia, kiedy można nazwać się psychoterapeutą w trakcie certyfikacji, kiedy w trakcie szkolenia, a kiedy psychoterapeutą certyfikowanym. Ale po kolei. Jest sporo nurtów, zasady są podobne – jednym z wymogów dostania się na studia psychoterapeutyczne to po pierwsze – ukończenie studiów magisterskich – nie musi to być tylko psychologia. Dużo zależy od doświadczenia praktycznego, ale są to dodatkowo kierunki tj. lekarski czy pedagogika. Ale oprócz tytułu magistra – ważne jest doświadczenie praktyczne. Dlatego warto już podczas studiów je zdobywać – mowa o stażach, praktykach, wolontariacie. Bardzo dobrym miejscem na odbycie praktyk jest szpital z oddziałem psychiatrycznym, poradnie psychologiczne czy miejsca, gdzie można nauczyć się wiedzy z zakresu psychopatologii. I tutaj tip dla was – jeżeli jesteście w stanie to połączyć ze studiami czy pracą – naprawdę warto. To otworzy wiele ścieżek, aby uczyć się dalej i zdobywać doświadczenie.

Szkoły psychoterapii trwają zazwyczaj 4 lata – na oficjalnych stronach powinniście znaleźć informacje o programie studiów, wymiarze godzin i zakresie materiału. Psychoterapia poznawczo-behawioralna na Uniwersytecie SWPS to 4 lata – po II roku jest egzamin i do II roku można nazywać się psychoterapeutą w trakcie szkoły psychoterapii. Od III roku możemy się nazywać psychoterapeutami w trakcie certyfikacji. Studia kończą się egzaminem po 4 latach. Długi proces, ale dzięki temu można prowadzić psychoterapię i przyjmować klientów/pacjentów już podczas studiów. W przypadku innych nurtów, zasady są bardzo podobne i pamiętajcie, szkoły psychoterapii powinny być akredytowane przez towarzystwa np. Polskie Towarzystwo Psychiatryczne czy Polskie Towarzystwo Terapii Poznawczej i Behawioralnej. Także pamiętajcie, nie można nazywać się psychoterapeutą, jeżeli nie jest się w trakcie, bądź po 4-letniej szkole psychoterapii. A niestety na co dzień widać przykłady osób, które są po kursie psychoterapii i na znanym lekarzu “leczą depresję” nadając sobie tytuł psychoterapeuty czy jeszcze inaczej, specjalisty psychoterapii. No tak być nie powinno. I tak jak napisałam wcześniej, nie chodzi mi o pokazywanie palcem, tylko o fakt, że można po prostu zrobić komuś tym krzywdę. Bo proces psychoterapii to nie tylko rozmowa, to realna pomoc osobom w kryzysie. Dlatego jeżeli nawet wy jako klienci, zdecydujecie się na pomoc psychoterapeuty, śmiało pytajcie o jego doświadczenie, ukończone szkoły czy nawet dokumentację potwierdzającą. 

Dobra, to teraz pod lupę bierzemy seksuologa – co trzeba zrobić, aby mieć taki tytuł? Podobnie jak pisałam wcześniej – trzeba mieć ukończone 5-letnie studia psychologii i później ukończyć dodatkowo, trwające dwa lata studia podyplomowe z seksuologii klinicznej. Zanim rozpocznie się proces certyfikacji, czyli po 2 latach seksuologii można nazwać się psychologiem seksuologiem, po certyfikacji seksuologiem klinicznym. Odsyłam do strony, gdzie macie regulamin certyfikatu seksuologa klinicznego → tutaj.

Niestety bywają również takie momenty, że po ukończeniu psychologii ludzie nazywają się seksuologami, co jak wspomniałam wcześniej, wynika z braku regulacji prawnej. 2 letnie studia seksuologii można zrobić na Uniwersytecie SWPS, w Warszawie w Szkole Terapii Seksualnej (Prof. dr hab. med. Zbigniew Lew-Starowicz) i w Poznaniu. Wiem, tak samo jak w przypadku psychoterapii czy innych obszarów psychologii, jest to ciężka droga, jednak nie zrażajcie się – zastanówcie się gdzie mniej więcej widzicie siebie w przyszłej pracy. Poczytajcie, porozmawiajcie z doświadczonymi praktykami, którzy mogą pomóc w rozwianiu wątpliwości i ukierunkowaniu się. 

Biegły sądowy – z pewnością znajdzie się osoba, która wybierze tę ścieżkę, dlatego to również ważny obszar. Co robi biegły sądowy? Głównie zajmuje się wykonywaniem badań psychologicznych, sporządzaniem opinii psychologiczno-sądowych czy analizą w obszarze akt spraw. Aby zostać biegłym sądowym należy, jak przy powyższych, ukończyć 5-letnie studia magisterskie z psychologii. Dobra, a co potem? Można iść na roczną podyplomowkę, aby podszkolić się z tego obszaru nauki. Nie jest to wymóg, ale jeżeli ktoś ma taką potrzebę, to z pewnością to pomoże w zdobyciu większej wiedzy. Na Uniwersytecie Swps dostępne są roczne studia podyplomowe – psycholog jako biegły sądowy. Znajdziecie również placówki, które w swojej ofercie mają studia w formie online związane z tą dziedziną. Dodatkowymi wymaganiami są: osoba ubiegająca się o tytuł biegłego sądowego musi: mieć ukończony 25 rok życia, korzystać z pełni praw cywilnych i obywatelskich. Posiada teoretyczne i praktyczne wiadomości specjalne w danej gałęzi nauki oraz wyrazi zgodę na ustanowienie jej biegłym. Oczywiście, jak w każdym obszarze pracy, ważne jest dodatkowe doświadczenie, dlatego warto uczęszczać na szkolenia, kursy, brać udział w konferencjach itp. To dodatkowy wpis w cv, który może zwiększyć szanse na zbliżenie się do waszego celu. W momencie starania się o posadę/pracę, szkolenia z tego zakresu to dodatkowe punkty dla Was, więc warto w to inwestować. 

I ostatni obszar, któremu chcemy się przyjrzeć to bycie diagnostą, czyli zajmowanie się diagnozowaniem osób testami/kwestionariuszami. Tutaj sprawa jest trochę prostsza, gdyż możecie to robić po psychologii. Wiadomo, że dodatkową wiedzą są szkolenia, i to polecam w przypadku każdego zawodu, dlatego śmiało można w nich uczestniczyć. Jeżeli chcielibyście udać się na podyplomówkę, to można rozpocząć roczne studia na Uniwersytecie SWPS właśnie z diagnozy psychologicznej w praktyce klinicznej. Studia kładą nacisk na przygotowanie nie tylko teoretyczne, ale i praktyczne, więc to przyda się w tym kierunku bardzo. Pozwala oswoić się z testami, które często wymagają sporo właśnie ćwiczeń i rozwiązań, aby poczuć się też pewnie. Dlatego, aby pracować przy diagnozie, trzeba ukończyć studia 5-letnie psychologii, a dodatkowo, można wiedzą poszerzyć na studiach podyplomowych. 

Podsumowując, największym problemem do określania tytułów jest wspomniany brak regulacji prawnej, i myślę, że większość specjalistów liczy na to, że wejdzie to w końcu w życie. Jednak jesteśmy też w stanie zadbać sami o to, aby ukończyć odpowiednie studia potrzebne do dalszej pracy. I ja sama na to również bardzo liczę.

Autor

Martyna Trzepizur

Nowości w Psychostart

Chcemy na bieżąco dzielić się z wami naszym doświadczeniem. Zapraszamy do subskrypcji w ramach której będziecie dowiadywać się o nowościach na stronie.

Poprzednie publikacje

Kiedy przekierować klienta i jak to zrobić?

Kiedy przekierować klienta i jak to zrobić?

Byłam młodą osobą, która od razu po studiach zaczęła swoją pierwszą pracę w zawodzie psychologa. Choć ciągle miałam jakieś obawy, to wiedziałam, że mam również całkiem spore wsparcie od bardziej doświadczonych koleżanek. Często masę moich wątpliwości rozwiewało kilka...

czytaj dalej

Komentarze

1 komentarz

  1. Socjolog seksuolog

    Zastanawia mnie jak wygląda kwestia socjologa z ukończonymi studiami podyplomowymi – seksuologia? Jak go nazwać seksuologiem społecznym, seksuolog socjolog? Zagłębiając się w kwestie wymagań dotyczących studiów podyplomowych, brak regulacji prawnych można stwierdzić, że socjolog też może być seksuologiem, jak zapewne również architekt

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *