Może Ci się wydawać, że to kompletnie niepotrzebna technika, z której nikt nie korzysta i jest zbyt mało ważna, żeby się nią zajmować. Nic bardziej mylnego, to drobna technika, ale szalenie ważna, z której ja bardzo często korzystam. A listę przyjemności, którą możesz pobrać, mam wydrukowaną i systematycznie odhaczam czynności, które wprowadziłam w swoje życie i sprawiły mi przyjemność. Polecam tę technikę do korzystania w gabinecie, ale również dla samego siebie.
Kiedy korzystać z narzędzia – zwiększanie pozytywnych emocji
Właściwie z tego narzędzia możemy korzystać zawsze, kiedy mamy poczucie, że w codziennym życiu klient nie pozwala sobie na małe przyjemności. Zauważ, że większość z nas nie kontroluje i nie zastanawia się nad tym co sprawia nam codzienną przyjemność. Rzucając hasło – co sprawi Ci przyjemność? Często myślimy o jakichś wielkich rzeczach, totalnie pomijając małe, które również mogą nam dać choć chwilę satysfakcji. Co więcej, czasem jest tak, że robimy kilka drobnych rzeczy w ciągu dnia, które mogą nam sprawić przyjemność, ale w ogóle o tym nie myślimy, dlatego czasami warto kontrolować te drobne sytuacje, a zrobienie z tego listy z całą pewnością nam pomoże. Ta technika jest również szalenie ważna, kiedy pracujemy z klientem depresyjnym. Osoby, które cierpią na depresję zupełnie nie zauważają i najczęściej nie dają sobie przyzwolenia na nawet drobne sytuacje w ciągu dnia, w których mogliby choć na chwilę poczuć się lepiej. W związku z tym, że w depresji mocno dominuje zniekształcenie poznawcze – wszystko albo nic – czyli widzenie czarno-białe rzeczywistości, w której nie ma przestrzeni na odcienie szarości, osoby z depresją swoją rzeczywistość zazwyczaj traktują w odcieniach czerni – wszystko jest beznadziejne. Wprowadzenie takiego rejestru zwiększania pozytywnych emocji dodaje odcieni szarości.
Jak korzystać z narzędzia?
Korzystanie z tego narzędzia jest naprawdę proste. Na początku możesz przedyskutować z klientem, co zazwyczaj sprawia mu przyjemność, w przypadku osób z depresją możesz spodziewać się odpowiedzi – nic nie sprawia mi przyjemności. Dobrze jest wtedy odwołać się do wcześniejszych doświadczeń, każdy z nas w historii swojego życia ma swoje drobne przyjemnostki, które chociaż na chwilę dobrze wpływały na nasz nastrój. Później warto wyciągnąć listę przyjemności (którą możesz pobrać na dole strony) i zastanowić się z klientem co w ciągu nadchodzącego tygodnia może wprowadzić w swoje życie. Wtedy możecie uzupełnić dwie pierwsze kolumny z tabeli, natomiast uzupełnienie dwóch ostatnich kolumn będzie dla klienta zadaniem domowym do wykonania w ciągu tygodnia, pomiędzy sesjami. Pamiętaj, żeby wszystkie przyjemności, które ustalisz z klientem były realne i osiągalne. Jeśli klient rzuci hasłem, że przyjemność sprawi mu przejażdżka Aston Martinem, a na jego koncie bankowym jest 30 zł, to nie będzie to dobry wybór drobnej przyjemności. Poza tym zerknij na moją listę, jest naprawdę masa przyjemności, które można wprowadzić w swoje życie, nie wydając przy tym złotówki.
Co daje korzystanie z tego narzędzia?
W związku z tym, że ktoś wprowadza w swoje życie kilka przyjemnych elementów idzie cały szereg pozytywnych skutków. Po pierwsze, dzięki temu, że ktoś wyjdzie np. na krótki spacer wpływa na ilość substancji chemicznych w mózgu, które odpowiadają za lepsze samopoczucie. Kolejną sprawą jest to, że dzięki robieniu czegoś przyjemnego, nasz klient ma mniejszą szansę na bycie ciągle w negatywnych myślach. Przyznaj sam/a – kiedy jest Ci łatwiej pogrążać się w jakichś smętnych rozmyślaniach – wtedy, kiedy jesteś czymś zajęty/a, czy wtedy kiedy siedzisz w fotelu i patrzysz w jeden punkt ściany? Domyślam się, że bez zastanowienia wybierasz tą drugą opcję. I na koniec prawdopodobnie najważniejszy element – wprowadzanie do swojego życia drobnych przyjemności pozwala na podbijanie poczucia sprawczości. Szczególnie jeśli klient ma poczucie, że nic nie robi i że kompletnie nie ma wpływu na to co się z nim dzieje. Kiedy klient zrobi sobie ciepłą kąpiel, poczyta książkę, zaparzy kubek kakao, lub pójdzie na spacer dostaje informację – okej, jednak to nie jest tak, że nic w swoim życiu nie robię. Co więcej czuję się odrobinę lepiej, kiedy coś robię. Szczególnie osobom depresyjnym zdecydowanie łatwiej będzie podjęcie się wykonania przyjemnej czynności niż np. zadania – posprzątam cały dom.
Jak w przypadku wszystkich technik pracy z klientem i tutaj możesz pobrać gotowe materiały do druku, wystarczy, że uzupełnisz formularz, a na Twojego maila trafi lista pdf’ów gotowych do wydrukowania. A w przypadku tej techniki, dodatkowo otrzymasz listę 50 przyjemności, które możesz zaproponować swojemu klientowi. Taką listę również warto wydrukować i wręczyć ją klientowi. Poza tym zachęcam Cię, żebyś sam/a spróbował/a tej techniki. Przećwicz na sobie zadanie – wybiorę z listy co najmniej jedną przyjemność, każdego dnia i ją zrealizuję. Jestem przekonana, że dobrze wpłynie to na Twój nastrój.
Bibliografia:
Brosan, L., Todd G. (2014). Przezwyciężenie stresu. Gdynia: Alliance Press.
Padesky, Ch. A., Greenberger, D. (2017). Umysł ponad nastrojem. Zmień nastrój poprzez zmianę sposobu myślenia. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
0 komentarzy